Pogadaj Z Nami

BoDaSsS

Liverpool stał się sprawcą największej niespodzianki 1/8 finałi Ligi Mistrzów. W środę "The Reds" pokonali na wyjeździe Barcelonę. Cztery gole padły w Mediolanie, dwa w Porto. Bezbramkowo zakończył się mecz AS Roma - Lyon
W pierwszym meczu 1/8 finału piłkarskiej Ligi Mistrzów Liverpool FC niespodziewanie wygrał na wyjeździe z FC Barceloną 2:1. Broniący tytułu gospodarze rozczarowali swoich kibiców, a bramki stracili po dwóch błędach swoich zawodników.

Od początku pierwszej połowy wyraźną przewagę mieli gospodarze, którzy wyszli na prowadzenie po dośrodkowaniu Gianluki Zambrotty i strzale głową Deco. Barcelona mogła prowadzić wyżej, ale nie wykorzystała słabej organizacji obrony gości, mających wyraźne problemy z upilnowaniem jej pomocników.
Krótko przed ostatnim gwizdkiem pierwszej połowy katastrofalny błąd popełnił bramkarz katalońskiej drużyny Victor Valdes. Po dośrodkowaniu Stevena Gerrarda i "głowce" Craiga Bellamy'ego z 6 metrów, 25-latek wybijał piłkę już zza linii bramkowej, mimo że piłka zmierzała prosto w jego ręce.

Po przerwie obrona gości grała znacznie pewniej, a zespół prowadzony przez Franka Rijkaarda rzadko stwarzał sytuacje strzeleckie. Holender wprowadził na boisko kolejnych dwóch ofensywnych pomocników, ale niewiele to zmieniło.

Po 70 minutach znakomitych okazji dla Barcelony nie wykorzystali Javier Saviola i Lionel Messi. Zemściło się to bardzo szybko. Skupieni na obronie Liverpoolczycy wykorzystali kolejny błąd gracza mistrzów Hiszpanii - tym razem Rafaela Marqueza, który wybił piłkę pod nogi strzelca pierwszej bramki. Walijczyk zgrał ją do wbiegającego w pole karne Johna Arne Riisego, a ten strzelił nie do obrony.

W końcówce Katalończycy byli bliscy wyrówania, ale na ich nieszczęście piłka po strzale Deco z rzutu wolnego trafiła w słupek. Bramki nie zdołał zdobyć także Eidur Gudjohnsen, którzy zmienił Saviolę.

Liverpool zmierzył się z Barceloną po raz siódmy, a po raz trzeci w Lidze Mistrzów. Dzięki środowemu zwycięstwu "The Reds" poprawili swój bilans spotkań z drużyną z Katalonii, który wygląda teraz następująco: 3 zwycięstwa, 3 remisy, 1 porażka

Pikuś

No szkoda ze Fc Barcelona przegrała .. fatalny błąd Victora Valdesa Sad

... No mam nadzieje ,że za dwa tygodnie w rewanżu barca wygra bo jak nie to Sad

Ciepok

Ale Barca nie ma sznas w kolejnym meczu rewanżowym i nie że chce żeby barca przegrała ale nie wygra

Pikuś

BoDaSsS

hehehe ma racje nie daja rady ale moze sie im uda nigdy nic nie wiedamo do porzodu ..

Pikuś

Mufasa

No i dupa .. Barca przegrała z L'poolem 1-2 ... a już od 14 minuty prowadziła, później miała szanse ale nie wykorzystała. Pierwsza bramka dla drużyny prowadzonej przez Beniteza padła dosyć przypadkowo, bo Valdes ustawił się prawie w bramce i wjechał z piłką Druga bramka dla L'poolu też przypadkowa bo Marquez źle trafił w piłke i podał pod nogi rywala i dupa gol Mam nadzieję, że w rewanżu pójdzie lepiej

DominZiom

Ja wam mowie ze BarCa przegra i tyle Razz

Moze i jest dobra ale Liverpool jest lepszy no trudno sie muwi cały czas na strzycie tez sie nie jest moze za 1rok beda mieli znowu same zwyciestwa jak przedlaty !! ALe mysle ze radzej nie beda miec bo chelsea im w tym przeszkodzi Razz

hehe i tak ma byc THE BLUES NaJlEpSi !!!!